Po trzydziestu godzinach w samolotach i na lotniskach dotarliśmy szczęśliwie na Jawę. Tym razem skorzystaliśmy z promocji przewoźnika Emirates ze Sztokholmu przez Dubaj do Dżakarty. Początek września to idealny moment na wyprawę do Indonezji. Była godzina 17:00 czasu lokalnego, a długa kolejka po wizy nie miała końca koszt 15 dolarów od osoby (150000 rupii). Do oddalonego hotelu o 30 km od lotniska pojechaliśmy lokalną Taxi koszt 150000 rupii. Ulice Dżakarty bardzo przypominały nam Bangkok były jednak mniej zatłoczone, a w powietrzu unosiła się mniejsza ilość spalin. Mnóstwo ludzi na skuterach, budki z wszechobecnym jedzeniem, wieżowce, a obok nich slamsy. Zawsze w takich momentach zadaję sobie pytanie jak to jest, że jedni rodzą się bogaci, a inni biedni?? Jakiś cza temu jechałam taksówką w Polsce. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ponieważ Pan taksówkarz okazał się niesamowicie miłym człowiekiem. Pracował w korporacji bo jak powiedział to dodatkowy grosz do emerytury, a że lubi dobrze żyć to i musi pracować. Powiedział mi jedno bardzo ważne zdanie, które pamiętam do tej pory. Wie Pani jaki błąd ludzie najczęściej popełniają? Zapytałam zaciekawiona jaki? Biednie żyją, a bogato umierają… Oszczędzają całe życie i nie korzystają z niego, a później przychodzi starość, niedołężność i umierają…..
W Dżakarcie spędziliśmy jeden dzień. Następnego dnia rano mieliśmy samolot do Yogyakarty (potocznie Jogja). Także niewiele czasu, aby oswoić i poznać to miejsce. Najbardziej utkwił mi w pamięci młody człowiek z małpką na łańcuchu. Siedział na chodniku niedaleko hotelu. Przy jego prawej nodze stał mały stary magnetofon z którego wydobywała się głośna krzykliwa muzyka. Nieśmiały makak z plastikową maską na pyszczku tańczył w jej rytmie;-( Kiedy robił sobie przerwę człowiek szarpał go za łańcuch i zmuszał do tańczenia. Był to szalenie przykry widok… Małpki powinny żyć na wolności…..
Bardzo szybko opuściliśmy Dżakartę ponieważ następnego dnia rano mieliśmy samolot do Yogyakarty (potocznie Jogja). Wybraliśmy według nas najlepsze lokalne linie lotnicze Air Asia. Zawsze z nich korzystamy będąc w Indonezji. Zwiedzanie Yogyakarty zostawiliśmy na później gdyż nie mogliśmy się doczekać kiedy zobaczymy Borobudur oraz Preambanan.
Czytaj więcej w zakładce Podróże/Indonezja Jawa
Powinniście jeszcze nagrywać wspomnienia i załączać jako takie słuchanki. Są świetne i mieliśmy okazję się zaszczepić Jawą i jej urokiem. Sylwia, Adriaś jesteście prawdziwymi globtroterami! Piszcie więcej, dajcie ludziom możliwość zobaczenia waszymi oczami, pięknych miejsc, które odwiedzacie! Ja w każdym razie z przyjemnością oglądam i marzę o podróżach!
Bardzo dziękujemy za miłe słowa serce rośnie;-) mamy dużo filmów, które czekają na wstawienie. Niebawem wzbogacimy naszego Bloga o nagrania;-) Pozdrawiam ciepło