Odłożyłam kilka dobrych rzeczy na półkę, pokryła je gruba warstwa kurzu i sama nie wiem dlaczego straciłam do nich zapał. Często odczuwałam ich fizyczny brak, ale szybko o tym zapominałam i wracałam do swojej strefy komfortu. Czasami tak się zdarza, że to co nam służy i jest dla nas dobre, a potrzebuje opieki, troski, wysiłku, powoduje, że łatwiej nam z tego zrezygnować niż o to walczyć.
Chodziłam kiedyś na jogę, sprawiała mi mnóstwo przyjemności, moje mięśnie były zadowolone i wysmuklone, a ja byłam szczęśliwa i dumna z siebie. Ta forma sportu, wymagała ode mnie samodyscypliny, planowania i wstawania przed świtem. Dlatego z czasem zaczęłam szukać wymówek, aby dłużej pospać i zostać w łóżku. Swoje lenistwo tłumaczyłam złą pogodą, brakiem czasu, zmęczeniem i wieloma innymi dolegliwościami takimi jak np. niekorzystny biomet ;-), które konsekwentnie oddalały mnie od celu. Każda wymówka była dobra, aby opuścić zajęcia, aż w końcu zaczęłam jeździć coraz rzadziej i rzadziej, aż przestałam całkowicie uczęszczać na zajęcia. Tak było też z pisaniem pamiętnika, kiedyś oddawałam się tej czynności z systematycznością i pasją. Wstawałam wcześnie rano i pisałam z zaangażowaniem, to nic, że powieka opadała, a chęć pozostania w łóżku wydawała się tak kusząca, że niejednokrotnie mój wzrok wędrował w stronę sypialni. Dobrze, że tylko wzrok, a nie moje nogi. Nie poddawałam się jednak i pisałam dalej ,popijając pyszną, bardzo poranną kawę. Zmotywowała mnie do tego Julia Cameron, autorka książki pt. „Droga Artysty” , która opisuje metodę porannego pisania, minimum trzy strony po przebudzeniu, każdego dnia. Może wydawać się to dużo, bo o czym pisać jak jeszcze się nic nie wydarzyło? Julia radzi, aby opisywać wszystko, to o czym myślisz w danej chwili, swoje sny i przemyślenia, najważniejsze jest to, aby pisać i robić to systematycznie. Ta czynność ma za zadanie obudzić w każdym z nas potencjał artysty, nie tylko w pisaniu, ale we wszystkich dziedzinach życia, ma też dać upust naszym emocją zarówno dobrym jak i złym. Ma oczyścić nasz dzień, nastawić nas pozytywnie i zmotywować do działania. Na początku podchodziłam do tego bardzo sceptycznie, ale zaczęłam pisać systematycznie, czasami zapisałam stronę, a czasami cztery. Szło mi naprawę dobrze i widziałam efekty, aż do momentu kiedy w moim życiu doszło do przykrego zdarzenia i na jakiś czas odpuściłam. Co było potwornym błędem, powinnam pisać dalej i się nie poddawać, ale znowu znalazłam wymówkę, aby czegoś nie robić i nie wstawać rano.
Najważniejsze jest jednak to, że to, co jest dla nas dobre wraca w najmniej oczekiwanym momencie. Wybrałam się do sklepu po najpotrzebniejsze produkty spożywcze i wróciłam z matą do jogi. Nie wiem dlaczego, ale nie mogłam przejść obok niej obojętnie, nawet nie była w moim ulubionym kolorze, a jednak ją kupiłam. Może to dziwnie zabrzmi, ale to właśnie mata zmotywowała mnie do powrotu na jogę, a joga do porannego pisania. Wszystko co dobre wróciło, wszystko za czym tęskniłam, a jednak broniłam się przed tym i nie chciałam się do tego przyznać przed samą sobą.Teraz wiem, że nie joga czy poranne pisanie jest moim największym sukcesem, ale to, że przestałam tłumaczyć swoje lenistwo i zmotywowałam się do działania, a co najważniejsze, że się nie poddałam i działam dalej.
Kilka zdjęć z moich wypraw, które wprawiają mnie w dobry nastrój.
CENTRUM NURKOWE DIVE AWAY – KURSY NURKOWANIA PADI WARSZAWA
“Odkryj Magię Wielkiego Błękitu”
Jeszcze nie nurkujesz ? zapisz się na kurs nurkowania w Dive Away Warszawa. Pod okiem doświadczonych instruktorów rozpoczniesz swoją przygodę z nurkowaniem i zaczniesz eksplorować “Wielki Błękit”
Podstawowy Kurs Nurkowania PADI Open Water Diver – Warszawa
Podstawowy kurs Nurkowania PADI Open Water Diver – tryb weekendowy – Warszawa
A może już nurkujesz i chciałbyś poszerzyć swoje umiejętności ? Nasze centrum nurkowe oferuje kursy na wszystkich poziomach zaawansowania. Kurs możesz ukończyć podczas jednej z naszych ekscytujących wypraw na siedem kontynentów.
Kurs nurkowania dla zaawansowanych PADI Advanced Open Water Diver – Warszawa
Kurs nurkowania PADI Rescue Diver – nurek ratownik – Warszawa
Kurs pierwsze pomocy przedmedycznej – EFR – Emerygency First Response
Kurs nurkowania PADI Dive Master – przewodnik nurkowy – Warszawa
Zapraszamy serdecznie 😉
Dive Away & Diving And Travel
Kochana Sylwio, jesteś dla mnie inspiracją. Nigdy nie pomyślałam, aby pisać rano, nie znałam tej metody, którą opisujesz. Ja piszę wieczorem po całym dniu jak znajduję chwilę dla siebie i swoich myśli. Postaram się zacząć pisać po przebudzeniu i nie zrezygnuje z pisania wieczorem, zobaczę jaki będzie efekt. Joga nie jest dla mnie wiem to bo kiedyś próbowałam i podczas zajęć tylko się z siebie śmiałam i ze swojej nieporadności. Lubię taniec, sprawia mi mnóstwo przyjemności i rozładowuje to co nagromadzi się prze cały dzień. Ściskam serdecznie
Witaj Lucynko, ogromne dziękuję za piękny komentarz, jest dla mnie bardzo cenny. Napisz proszę jak zaczniesz rano pisać, ciekawa jestem co o tym powiesz. Będę trzymała za Ciebie kciuki. Ja też lubię tańczyć i to bardzo, ale nigdy nie traktowałam treningu jako formy regularnych ćwiczeń, a wiem, że mogłoby mi się to spodobać i to bardzo. Przytulam serdecznie
Cudownie. Brawo moje Słoneczko ? Jesteś bardzo pozytywną osobą… jesteś inspiracją. ?????❤?
Danusiu kochana, dziękuję za piękny komentarz i tak wiele ciepłych słów pod moim adresem. Chciałabym bardzo, aby to co napisałam zainspirowało chociaż jedna osobę. To dla mnie byłby ogromny sukces. Samych przyjemności* życzę.
Kochana wspaniałe spostrzeżenia, ciągle wymówki i uciekanie .. ale nie trzeba się mobilizować i realizować swoje plany 🙂 Cudownie się czyta Twoje wpisy! Pozytywnie nakręcają – tak trzymaj 🙂 buziaki