Muzeum Figur Woskowych zostało założone przez Marie Grosholtz, która przyjęła pseudonim artystyczny Madame Tussauds w 1835 roku w Londynie. Przybyła do tego miejsca z odlewami woskowych głów m. in. księżniczki de Lamballe czy Marii Luizy. Był to zalążek tego co możemy oglądać teraz w muzeach Madame Tussauds na całym świecie. Obecnie możemy podziwiać figury woskowe naturalnej wielkości ludzi sławnych z każdej dziedziny życia. Według mnie najciekawsze muzeum znajduje się w Londynie. Wzbogacone jest o sale strachów, kinową, sław, sportu, muzyki, Piratów z Karaibów itd. Dzięki Madame Tussauds przenosimy się w czasie i poznajemy stary Londyn gdzie ulice śmierdziały rynsztokiem, a śmierć czaiła się za rogiem….
Polecam również Muzeum Madame Tussauds w Berlinie. Tuż przy wejściu zobaczymy naturalnej wielkości figurę samej założycielki czyli Marie Grosholtz. Trzyma w dłoniach odlew woskowej głowy. Myślę, że nikt nie przejdzie obojętnie obok tej niskiej, drobnej kobiety z ogromną fryzurą na głowie i staromodnym ubraniu. Zawsze się zastanawiam jak żyli ludzie w tamtych czasach? Jakie mieli marzenia….
Korytarze prowadzą nas dalej, a tam kolejnie figury znanych osób. Każda jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Wykonana z niebywałą precyzją i dbałością o szczegóły. Proces tworzenia jest żmudny i pracochłonny, ale efekt rekompensuje wszystko. Każdy może zrobić sobie zdjęcie z ulubionym artystą, pisarzem czy politykiem.Polecam i zapraszam do fotorelacji;-)
Ketut bardzo ładnie redagujesz bloga ,zdjęcia figur są tak autentyczne ,do Berlina wybieram się w krótce , musze tam zajrzeć, pozdrawiam gośka
super pokazujesz to muzeum,muszę tam koniecznie pojechać …zachęciłaś mnie ..ludzie jak żywi , naturalni bardzo ..dobra robota Ketut
Bardzo dziękuję za miłe komentarze;-) Pozdrawiam ciepło